Baader Wapniowy Ca linia K czyli CaK

 

L'appétit vient en mangeant jak mawiają Fracuzi. Skoro mam już uprzednio opisywany filtr do Słońca – Baader Solar Continuum, do tego PeSTkę (linia wodoru) to w końcu czas na coś nowego. PST już jedno mam i już jakiś czas użeram się ze zrobieniem fotki z której będę zadowolony (w końcu mi się udało, i do tego w trakcie zaćmienia J), tak więc dość opornie podchodziłem do tematu kupna kolejnej PSTki CaK. Rozczytując się po sieci, kolekcjonując fakty – wiadomo było że filtr ten jest tylko dla Wybrańców. Tak, tak, Wybrańców przed duże W. Ja niestety do nich nie należę, choć filtr już mam ale o tym w dalszej części.

Cena nowego PST CaK to około 3000 zł. Kurdę dużo. Gdyby z jakiegoś AstroMarta wyciągnąć jakąś używkę, zza wielkiej wody – potem z miesiąc chodzenia w Seni – to już nie na moje nerwy – no to może uda się zejść z ceną poniżej 2000zł?? Złotówka się umacnia więc cena ciągle leci na pysk. Ciekawą alternatywą w takim wypadku jest filtr, znanej i cenionej firmy Baader. To ciągle dość spory wydatek, ale już dużo mniejszy niż w przypadku poprzednich opcji. W ofercie na polskim rynku pojawił się Baader K Line. Na sierpień 2008 cena wynosi 749 zł.

Długo kręciłem się wokół tego zakupu, jak pies wokół jeża. Wreszcie się zdecydowałem. Przyszła paczuszka, a raczej koperta. W środku poza samym filtrem (w oprawie 1,25” – nie widziałem innych, choć i tak więcej do focenia nie trzeba) znalazł się kartonik z folią Baadera. W zestawie otrzymujemy płat folii ND 3,8 o wymiarach 20x29cm. Wiem że to śmieszny dodatek wart parę złotych, ale podejście do Klienta i choćby taka mała dorzutka podnosi w moich oczach status oferenta towaru, który dba żeby nam niczego nie zabrakło po zakupie. Żeby broń boże nie okazało się że trzeba jeszcze to, to i to i NIGDZIE nie napisano o tym. Tą mała darowiznę od Baadera daję In plus całego zakupu.

Jakby tego było mało, kolejna rzecz która jest bez znaczenia, lecz podnosi moje odczucia jako zadowolonego konsumenta jest stado naklejek,

które Baader prosi porozklejać na wszelkich elementach używanych przy obserwacjach Słońca, aby ostrzegać przy używaniu filtra i w ogóle przy obserwacjach Słońca. W końcu wzrok jak matka, jest jeden i szkoda go stracić J .

Filtr podobnie jak pisałem przy okazji Baader Solar Continuum, jest nie tylko do Słońca. Pewnie każdy z Was słyszał o innym filtrze Baader U, dzięki któremu można obserwować atmosferę Wenus, chmury nad jej powierzchnią. Otóż producent twierdzi, że przy pomocy filtra Baader linia K, można uzyskać podobne obserwacje, że o fotografii struktur chmur Wenus nie wspomnę. Rzecz wymaga dokładnego zbadania i możecie być pewni, że razem z Piotrem Lamparskim skamerkujemy Wenus i zobaczycie co z tego wyszło. To kolejny plus tegoż filtra, choć ja sam raczej zapalonym planeciarzem nie jestem J.

Pisałem na początku recenzji, że filtr jest dla Wybrańców. Zgadza się. Otóż filtr oferuje nam wąskie pasmo światła o długości fali 395nm – stąd obraz powinien być niebiesko-fioletowy.

 

Niestety widzialne spektrum, które widzimy zawiera się od około 700 nm długości fali do około 400nm L (zależnie od modelu J), tak więc kto nie jest Wybrańcem boga Słońca RA, ten nic nie zobaczy. Szczerze powiem że zerkaniem widziałem jedynie niebiesko-fioletową poświatę, nic więcej, raczej to był halun, mamok J niż obraz Słońca. Ciekaw jestem swoją drogą czy znajdzie się ktoś kto stwierdzi, że widzi i widzi Słońce na linii K wapnia dobrze. Oczywiście stwierdzenia takiego delikwenta nie jesteśmy w stanie absolutnie zweryfikować, chyba że zrobimy foto i każemy mu opisać bądź naszkicować co widział J. Dlatego też filtr ten – podobnie pewnie jak i Coronado PST CaK jest przeznaczone tylko i wyłącznie do AstroFotografii. Nie dane nam będzie nacieszyć oka podczas obserwacji wizualnych. Kolejna sprawa o której muszę napisać, aby nikt nie próbował wślipiać się Słońce na linii wapnia z filtrem ND3,8. Lepiej założyć mimo wszystko ND 5 przeznaczone do obserwacji wizualnych.

Oczywistą rzeczą jest którą też trzeba napisać, że oba filtry – Baader Solar Continuum oraz Baader K-Line można (a nawet należałoby) używać wraz z klinem Herschela. Klin jest dość drogi, ale nie pogarsza obrazu tak jak to robi folia mylarowa.

Po co kupować tak drogi filtr do Słońca?? Co nam daje?? Może wystarczy Baader Solar Continuum??

Na to pytanie musisz sobie sam odpowiedzieć drogi czytelniku. Filtr CaK daje nam następujące korzyści/obserwacje czy raczej możliwości utrwalenia foto:

- jeszcze lepsze detale plam – umbra pen umbra

- widoczna staje się supergranulacja Słońca – to takie małe granulki na Słońcu o średnicy ok. 30.000 km J - rzecz wymaga dokładnego zbadania

- pochodnie są widoczne na całej tarczy a nie tylko przy brzegach Słońca

- widoczne są flary na powierzchni Słońca

- widać też protuberancje – aczkolwiek brzmi dziwnie – widziałem po sieci fotki – protuberancje jak żywe J

Nie będę powielał tego, co już pisałem wcześniej o jakości wykonania produktów Baader – są rewelacyjne i już. Na sam koniec kilka fotoimpresjii J samego filtra.

 

W takim niebieskim kolorze widziałem poświatę w teleskopie J, Chuck Norris pewnie widzi wszystko nawet bez filtra J

 

Tak się odbija faktura walizki aluminiowej w której przechowuję moje AstroSkarby

 

Wystarczy błysnąć flashem z aparatu, żeby powłoki od razu wszystko odbiły

 

TOP